Zadajcie sobie pytanie: co Was najbardziej motywuje?
Wiecie co mnie?
Słowa innych osób, które doceniają to co robię i są zadowolone z efektów mojej pracy i mojego działania!
Jakiś czas temu od Kamili z Treningu Kariery w ramach wygranego konkursu dostałam książkę, a wraz z nią takie słowa:
A słowa rodziców dzieci, które chodzą do mnie na zajęcia? To miód na serce i jeszcze większa motywacja, by wkładać w to więcej swojego zaangażowania i robić to jeszcze lepiej niż robiłam to wczoraj!
Pewna mama na facebookowej stronie Klubu Osiedlowego, w którym prowadzę zajęcia napisała tak cyt.:
"fantastyczna Pani Od Baletu- córka zachwycona zajęciami Pozdrawiam"
Czy nie warto jest sprawiać radość innym i cieszyć się, że nasza praca daje satysfakcję nie tylko nam samym, ale i kolejnym osobom, które pociągną za tym inne osoby?
I to nakręca do działania, które prowadzi do kolejnych małych sukcesów, a jak wiadomo duży sukces jest zbudowany z mnóstwa małych!
Jak działać?
Masz jakiś pomysł ideę, którą chciałabyś zrealizować?
* Pomyśl kogo ona również dotyczy, kogo mogłaby zainteresować, kto mógłby na tym skorzystać jeżeli pomógłby Ci w realizacji pomysłu?
* Zrób research! Internet to potężne narzędzie! Poszukaj firm, stowarzyszeń, organizacji, redakcji, instytucji, mediów które mogłyby być zainteresowane, a może to projekt stricte branżowy? To zawęża nam poszukiwania potencjalnych zainteresowanych.
* Stwórz mapę swojego projektu, ofertę. Zawrzyj w niej to co chcesz zrobić, opisz możliwie jak najdokładniej, tak by ktoś zainteresowany mógł dowiedzieć się czegoś o Tobie i o co Ci chodzi.
* Zrobiłeś research? Pisz do ludzi, pytaj, daj się zauważyć! Nie przestawaj wysyłać ofert do ludzi potencjalnie zainteresowanych. Może po 5,6 razie dalej nikt nie odpowie, ale po 10 już tak. Warto być cierpliwym i się nie denerwować, tylko działać:)
* Jeżeli ktoś odpisze, to już z górki :) Jeżeli nie - to nie ustawaj w kroku wysyłania zapytań/ofert - ktoś w końcu będzie zainteresowany i zobaczysz będzie warto:)
Wiem - sprawdziłam!
Powodzenia!
Jesteś doceniona, a to jest bardzo ważne, w końcu motywuje do działania, oby tak dalej! :)
OdpowiedzUsuńjak miło!
OdpowiedzUsuńMarzenia trzeba sepłniać !
OdpowiedzUsuńgratuluje wygranej :)
OdpowiedzUsuńMam identycznie :) Jeśli wiem, że coś się komuś podoba, to ogromny kop inspiracji!
OdpowiedzUsuńw takim razie życzę Ci duuużo zapału :))
OdpowiedzUsuńOsiągnięcia, które zostały pozytywnie przyjete motywują do kolejnych działań :)
OdpowiedzUsuńusłyszeć, a właściwie przeczytać takie słowa- bezcenne!
OdpowiedzUsuńJeszcze wielką sadysfakcję ma się z pracy, która podoba się innym - widać, że wysiłek nie idzie na marne :)
OdpowiedzUsuńoj, tak docenienie i dobre słowo motywuje najbardziej. Dlatego dziękuję Ci za Twoje. :)
OdpowiedzUsuńoj tak pochwały są bardzo motywujące :)) świetny inspirujący blog
OdpowiedzUsuńhej :) bardzo mi się podoba twój blog, ale mam pytanie związane z tańcem. Mam 16 lat i bardzo kocham tańczyć a zwłaszcza jazz i bardzo bym chciała sie tego stylu tańca nauczyć, ale no niestety nie mam możliwiści, żeby wziąć udział w jakichkolwiek zajęciach, więc moje pytanie brzmi: Czy da sie nauczyć tańczyć w domu? jak myślisz? :) :(
OdpowiedzUsuńTak naprawdę w każdym wieku można zacząć naukę! Znam samouków, którzy uczyli tańczyć się z filmów na youtube. Trzeba dużej determinacji i wielu ćwiczeń, szczególnie też zwrócić uwagę na PRAWIDŁOWE wykonywanie ćwiczenia, bo to bardzo ważne. Wszystko jest możliwe, trzeba tylko chcieć, próbować, nie poddawać się, ale przede wszystkim poświęcać temu mnóstwo czasu!:)
UsuńPowodzenia:)