Kto mnie śledzi na instagramie, ten dobrze wie, jaką opinię sobie wyrobiłam o występie blogerki Jessici Mercedes [jemerced], która poprowadziła wraz z Maślakiem sobotnią imprezę.
Jednym słowem mówiąc to: T R A G E D I A !
Nie śledzę jemerced, ale z tego co słyszałam zna się na modzie [chyba, że nie i ktoś mnie poprawi?]. Jeżeli rzeczywiście tak jest to dobrze dla niej i niech tak zostanie, ale niech nasza blogerka nie bierze się za poważne wystąpienia publiczne i prowadzenie tego typu eventów, bo ściąga na siebie tylko i wyłącznie wstyd. Ale jeżeli to był jej pierwszy taki występ to mam nadzieję, że się opamięta i następnym razem nie okaleczy innych i będzie to jej pierwsza, a zarazem ostatnia rola jako prowadzącej.
Jak już wspomniałam nie mam do niej nic personalnie, natomiast muszę się przyczepić pod względem zawodowym. Szeroka gama błędów stylistycznych, brak podstawowej znajomości zasad języka polskiego [jak choćby odmieniania nazwisk marek - a w pokazie, uwierzcie, było ich wiele], mnóstwo wpadek i przekręconych wyrazów no i ta koszmarna głosowa maniera, która ja z miejsca dyskwalifikuje z roli prezenterki. Jess się do tego nie nadaje! Zostań przy modzie Jess, a prowadzenie zostaw tym, którzy zrobią to lepiej od Ciebie.
O wiele lepiej zaprezentował się Mister Polski 2014 - Rafał Maślak [ i nie mówię dlatego, ze jest facetem, że jest przystojny etc.] Oboje wraz z Jessicą czytali z kartek informacje co dla mnie jest karygodne, bo to ma tylko wspierać prowadzących, a nie być głównym obiektem zainteresowania.
Rafał też miał parę wpadek, ale nie były one tak widoczne jak u Jess, która za każdym razem wpadała w histeryczny śmiech [o! zapomniałam o śmiechu] to od razu wtedy było widać, że się pomyliła. Natomiast Rafał nadrabiał głosem, prezencją faceta z klasą, dowcipem i freestylem, szczególnie kiedy jemerced zadawała mu podchwytliwe pytania na scenie. Myślę, że w Rafale jest potencjał na przyszłego, naprawdę dobrego prowadzącego, ale tylko czas pokaże co on sam z tym zrobi. Ale ćwiczenie czyni mistrza, więc trzymam kciuki.
A naszym lubelskim Zamkowym Tarasom nie życzę już więcej takiej prowadzące. Na pewno znajdziecie kogoś lepszego! I czekam na kolejne eventy, bo takie są potrzebne! Szczególnie, że u nas w Lublinie moda traktowana jest jak rzecz drugorzędna, a co druga osoba na ulicy wygląda jak bezguście.
Trzeba uświadamiać innych również w kierunku mody, żeby nasza "Polska B" nie była kojarzona z buractwem i brakiem stylu czy smaku.
Akurat miałam pod ręką aparat, którym kręciłam filmiki z pokazu dlatego zdjęcia robione są telefonem i są tak marnej jakości, ale zaglądajcie na mojego youtuba. Tam na pewno wkrótce pojawi się film z pokazu. Między kolejnymi pokazami wystąpił świetny zespół Sound'n'Grace! Zrobili furorę i podkręcili klimat pokazu, zdecydowanie świetny punkt programu!
Czy ktoś jeszcze był na pokazach i ma takie odczucie jak ja? A może macie inne zdanie? Czekam na ostrą wymianę zdań;) A teraz zmykam, bo MEDIOLAN na mnie czeka :) Buziaki :*
hmm ciekawe :) nie słyszałam o tym nawet! :p
OdpowiedzUsuńWidziałam na youtubie kawałek wystąpienia Jessici. Musi popracować nad prezentacją, bo ładna i dobrze ubrana prezenterka to za mało.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Nawet nie wiedziałam ze Jess bierze udział w takich eventach jako prowadząca -ale cóż nie każdy nadaje się "do wszystkiego" :-)
OdpowiedzUsuńhttp://sylvviusz.blogspot.com/
to musiało być fajne wydarzenie, ale jakoś ta Jessica mnie nie przekonuje... :D
OdpowiedzUsuńja to nawet nie wiedziałam,że u nas w LBN się takie rzeczy dzieją, mało jeszcze wiem :D
OdpowiedzUsuńByłam i nie mogłam skojarzyć co to za ludzie hehe :-D Podnoszę głowę, a tam wielki plakat. Cóż...Jessica niezrozumiale sepetlenila, a Maślak rzucał jej dwuznaczne teksty, których ona nie rozumiała...było coś z lodzikiem za sceną. Masakraaa
OdpowiedzUsuńcooo, ale żenada, MASAKRA!
OdpowiedzUsuńMiałam pojechać na pokaz, ale nie wyszło i chyba nie mam co żałować. :P
OdpowiedzUsuńhttp://my-time-alessa.blogspot.com/
Ogólnie, impreza fajna, sama bym chciała wziąć udział w czymś takim. Ale od prezenterów też się jednak czegoś wymaga, niz tylko ładnego wyglądu ;)))
OdpowiedzUsuńJa słyszałam ale z |Alkiem na takie imprezy niestety nie da rady ;(
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądałaś na tym pokazie, już na fb zauważyłam to zdjęcie i bardzo mi się podobało. :) co do prowadzenia, to ja w ogóle za JM nie przepadam i zupełnie mnie nie dziwi, że jej nie wyszło, bo wystarczy jej gdziekolwiek posłuchać, żeby wyrobić sobie zdanie. może i nieźle wygląda, ale lepiej żeby za wiele nie mówiła. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Fajną miałaś stylizację na tym pokazie :). Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńOstra ocena, ale merytoryczna, więc może posłużyć jako rada na przyszłość. Ale trzeba przyznać, że dziewczyna robi karierę, ale jak widać nawet znana blogerka nie musi nadawać się do wszystkiego.
OdpowiedzUsuńSuper outfit:)
OdpowiedzUsuńdziękuje!
UsuńNic nie mam do Jess, ale kurczę, przecież ona jest blogerką, a nie osobą, która powinna prowadzić takie eventy. Wiem, że to trochę idzie w parze, no ale jednak - jest sporo innych osób, które mogły to poprowadzić, a ona mogła zająć się stylizacjami czy doradzaniem :)
OdpowiedzUsuńUbrania z pokazu wyglądają na całkiem fajne, chętnie zobaczyłabym więcej zdjęć :)
OdpowiedzUsuńŚwietne ubrania. Miałaś fajną stylizację.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga: lesnaaa.blogspot.com
:D
Dopiero teraz trafiłam na Twojego bloga... Cóż, niektórzy po prostu są od wyglądania, inni od mówienia :)
OdpowiedzUsuń***!!!nowa notka!!!***
http://czy-to-wyglada-dobrze.blogspot.com/2016/10/okulary-przeciwsoneczne-na-jesien.html
:)
OdpowiedzUsuń